środa, 30 lipca 2014

Od Mojry - Uroczo, że jesteście...

Wędrowałam znowu jak cień bez życia po lesie. Zachwycałam się dźwiękami umierania stworzeń, mijanych przeze mnie. Zmieniłam się w cień. Pod jednym z drzew spała mała sarenka. Podeszłam do niej jako cień i położyłam obok.
- Śpij małe dziecię, dzikie oczka stul. Ty na tym świecie, nie będziesz długo już.... - Zaśpiewałam swoim szatańskim głosem i przejechałam pazurem po jej grzbiecie. Małe ciałko przybrało czarną barwę i przestało oddychać. Zaśmiałam się morderczo i ruszyłam dalej, podśpiewując sobie.
- Po tym lesie snuje cień, śmierci niesie dar. Nie uciekniesz mi, o nie! Czeka cię ode mnie konania czar! - Zaśmiałam się na końcu. Nie sądziłam, że jeszcze umiem tworzyć takie mordercze rymowanki. Nagle usłyszałam coś, a raczej kilka cosi. To dobiegało z jaskini Amiki i Mila. To brzmiało jak wysokie piski.
- Oni tam Hel wdychają, czy co?! - Zbliżyłam się niezauważenie do jaskini i jako cień się wślizgnęłam. Ujrzałam trzy małe szczeniaki bawiące się obok Amiki. Milo chyba był na zewnątrz. Poczekałam chwilę, aż Amika zasnęła i przyślizgnęłam się do maleństw.
- Witajcie maluchy, uroczo, że jesteście na tym świecie... - Wyszczerzyłam swoje zakrwawione kły w uśmiechu. Jako cień otoczyłam szczeniaki swoim ciałem. - Słodkie jesteście, wiecie? - Popatrzyłem im w przerażone ślepka. - A wiecie co jest jeszcze słodkie? - Zapytałam słodkim głosem. - Świeża krew! - Zaśmiałam się szatański, a maleństwa stuliły się do siebie, cicho popiskując.
- Ależ spokojnie, nie dzisiaj... Ciocia Mojra jeszcze kiedyś wróci... - Znowu się zaśmiałam i jako cień wypełzłam z jaskini. W samą porę, bo słyszałam wyraźnie niedaleko głos Milo. Wpełzłam ma drzewo i znów się zmieniłam. Oparłam się o pień i spojrzałam z pogardą na słońce.
- Kiedyś jeszcze noc zatriumfuje, ale na razie słonko, ciesz się dniem póki możesz... - Znów się zaśmiałam, tylko że tym razem najbardziej psychopatycznie.
~ Mojra

Hej, znów wróciłam, choć może trochę zbyt sadystycznie, ale mniejsza o to XD

1 komentarz:

  1. Ty ty ty XD ani mi się waż tknąć moje maluchy :< Za bardzo je kocham. Notka na serio sadystyczna ale fajna XD

    OdpowiedzUsuń