poniedziałek, 9 marca 2015

Organizacja zakończona

Organizacja zakończona, trochę spóźniona XD liczyłam na to że ktoś jeszcze się pojawi.... No nic, od dzisiaj można wstawiać nowe notki!
~Ikaro

sobota, 7 lutego 2015

Informejszyn~!

LUDZIE, WILKI I BÓG WIE CO JESZCZE, WRACAMY!
Tak! Zdecydowałam się zreaktywować tego bloga, przepraszam że go tak zostawiłam... Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina, przepraszam Was!!! Teraz robimy małą Listę obecności, kto chce zostać pisze że jest obecny, kto nie chce pisze że rezygnuje, a Ci którzy się nie zgłoszą do 28 lutego 2015 automatycznie zostają wykopsani na pyszczek!
~Ikaro - Obecny
~Milo - Obecny
~Sokole Oko -Nic nie wiadomo jak na razie
~Neo - Nic nie wiadomo jak na razie
~Raven - Obecna
~Soren - Obecny
~Andrea - Obecna
~Eris - Nic nie wiadomo jak na razie
~Amika - Obecna
~Natasha - Nic nie wiadomo jak na razie
~Neytiri - Nic nie wiadomo jak na razie

środa, 30 lipca 2014

Od Milo - Obawy

Wróciłem właśnie ze spaceru. Gdy zbliżyłem się do jaskini o dziwo była cisza. Obawiając się najgorszego szybko tam weszłem. Odetchnąłem z ulgą, gdy zobaczyłem śpiącą Amikę i wtulone w jej bok dzieciaki. Jednak coś mi nie pasowało. Raven, Soren i Andrea byli za cicho. Usiadłem tuż obok nich. Dzieciaki spojrzały na mnie, a na ich pyszczkach malowało się przerażenie.
-Co jest?- spytałem z troską.
-Ktoś tu był.-pisnęła Andrea.
-Jak to był?- spytałem zaskoczony, a szczeniaki podeszły do mnie i wtuliły się w moje futro.
-Jakiś cień tato.- dodała po chwili.
-Cień...-zamyśliłem się kto to mógł być.-Chcecie wyjść na dwór.
-Tak.- Raven i Soren z chęcią przyjęli ten pomysł i skierowali się do wyjścia z jaskini.
Powędrowałem za nimi. Andrea grzecznie truchała przy mnie. Położyłem się przy wejściu do jaskini, a mała ułożyła się między mymi łapami.
-Nie oddajcie się za bardzo.-powiedziałem do bawiących się Sorena i Raven.
Spojrzałem na Andreę. Mała nie wykazywała zainteresowania do zabawy. Wpatrywała się w jakiś punkt.
-Idź stąd.-pisnęła po chwili wystarszonym tonem i zasłoniła ślepia łapami.
-Kto ma iść? Andra co się dzieje?-spytałem.
-Bo tam ktoś stoi.-powiedziała.
Rozejrzałem się, ale nikogo nie zauważyłem.
-Przecież tu nikogo nie ma.-skomentowałem i spojrzałem na córkę.-Kochanie jesteś pewna.
-Tak.-skierowała na mnie swoje oczy.
Nagle przypomniałem sobie o jej wadzie wzroku. Olśniło mnie.
-Spójrz jeszcze raz tam gdzie ten ktoś stoi, ale zamknij prawe oko. Dalej tam kogoś widzisz?-Powiedziałem.
Mała niechętnie tam spojrzała. Jednak na jej pyszczku pojawił się uśmiech.
-Nie.- Z powrotem spojrzała na mnie, ale już obojgiem oczu.
Przytuliłem ją do siebie i zerknąłem na pozostałą dwójkę. Grzecznie się bawili. Czyli najprawdopodobniej Andrea widzi duchy. Ta myśl szczerze mnie przeraziła. No, ale nie jestem pewien. Może to był tylko twór jej wyobraźni. Muszę z kimś porozmawiać na ten temat. Tylko z kim?

Milo
Tyle ode mnie XD czyje wilczysko zna się na widzeniu duchów?

Od Mojry - Uroczo, że jesteście...

Wędrowałam znowu jak cień bez życia po lesie. Zachwycałam się dźwiękami umierania stworzeń, mijanych przeze mnie. Zmieniłam się w cień. Pod jednym z drzew spała mała sarenka. Podeszłam do niej jako cień i położyłam obok.
- Śpij małe dziecię, dzikie oczka stul. Ty na tym świecie, nie będziesz długo już.... - Zaśpiewałam swoim szatańskim głosem i przejechałam pazurem po jej grzbiecie. Małe ciałko przybrało czarną barwę i przestało oddychać. Zaśmiałam się morderczo i ruszyłam dalej, podśpiewując sobie.
- Po tym lesie snuje cień, śmierci niesie dar. Nie uciekniesz mi, o nie! Czeka cię ode mnie konania czar! - Zaśmiałam się na końcu. Nie sądziłam, że jeszcze umiem tworzyć takie mordercze rymowanki. Nagle usłyszałam coś, a raczej kilka cosi. To dobiegało z jaskini Amiki i Mila. To brzmiało jak wysokie piski.
- Oni tam Hel wdychają, czy co?! - Zbliżyłam się niezauważenie do jaskini i jako cień się wślizgnęłam. Ujrzałam trzy małe szczeniaki bawiące się obok Amiki. Milo chyba był na zewnątrz. Poczekałam chwilę, aż Amika zasnęła i przyślizgnęłam się do maleństw.
- Witajcie maluchy, uroczo, że jesteście na tym świecie... - Wyszczerzyłam swoje zakrwawione kły w uśmiechu. Jako cień otoczyłam szczeniaki swoim ciałem. - Słodkie jesteście, wiecie? - Popatrzyłem im w przerażone ślepka. - A wiecie co jest jeszcze słodkie? - Zapytałam słodkim głosem. - Świeża krew! - Zaśmiałam się szatański, a maleństwa stuliły się do siebie, cicho popiskując.
- Ależ spokojnie, nie dzisiaj... Ciocia Mojra jeszcze kiedyś wróci... - Znowu się zaśmiałam i jako cień wypełzłam z jaskini. W samą porę, bo słyszałam wyraźnie niedaleko głos Milo. Wpełzłam ma drzewo i znów się zmieniłam. Oparłam się o pień i spojrzałam z pogardą na słońce.
- Kiedyś jeszcze noc zatriumfuje, ale na razie słonko, ciesz się dniem póki możesz... - Znów się zaśmiałam, tylko że tym razem najbardziej psychopatycznie.
~ Mojra

Hej, znów wróciłam, choć może trochę zbyt sadystycznie, ale mniejsza o to XD

środa, 9 lipca 2014

Nowe pokolenie- Andrea


Imię: Ostatnia z trójki nazywa się Andrea. 
~*~
Ksywy: Rodzeństwo nazywa ją zaczepnie Ślepka. Szczerze ją to rani. Ale lubi, gdy ktoś nazwie ją Andi lub An.
~*~ 
Wiek: Ma kilka dni jak pozostali.
~*~
Płeć: Wadera to oczywiste.
~*~
Aparycja: Andrea jest mieszanką wyglądu obojga rodziców. Drubniutka i delikatna sylwetka matki i jej szare futro. Jedno oko zielone drugie złote. Biedaczyna jest zarazem na to drugie niewidoma. Jedno jej skrzydło jest złote drugie zielone. Końcówka ogona jest czarna. Jedna przednia łapa jest cała biała, a na barku ma zieloną gwiazdę. Po tatusiu ma czarną maskę na pyszczku.
~*~
Charakter: Milo był zadowolony, gdy dowiedział się, że Andrea odziedziczyła jego stoicki spokój. Mała jest strachliwa i nieśmiała. Jest delikatna. Ma bardzo wrażliwe serce i bardzo łatwo można ją urazić. Jest typem marzycielki. Jest cierpliwa i uczciwa. Szczera. Ma dużą wyobraźnię. Jest ciekawska i łatwowierna.
~*~
Moc: Nie odkryła jeszcze swoich mocy, ale rodzice mają pewne obawy co do jej zdolności.
~*~
Umiejętności: To jest połączone z jej mocą. Bowiem nie ma konkretnych zdolności prócz jednej. Przez to, że jest ślepa na złote oko widzi nim... Duchy. Może też z nimi rozmawiać. Trochę ją to przeraża.
~*~
Historia: Nie przeżyła zbyt wiele, więc jak reszta rodzeństwa nic ci nie opowie.
~*~
Data urodzenia: Najmłodsza i najsłabsza z trójki. Na świat przyszła kilka minut po Sorenie dnia 04.06.2014r.
~*~
Stanowisko: Tylko szczenie.
~*~
Atrybut: Uwielbia swoje skrzydła,choć jeszcze nie umie latać, ale wykorzystuje je do innych rzeczy jak na razie.
~*~
Rodzina: Amika i Milo- Rodzice
Raven i Soren- Rodzeństwo
~*~
Lubi: Mała wielbi spokój i ciszę. Lubi w gorszych chwilach wtulić się w ciepłe futro Amiki.
~*~
Nie lubi: Nie lubi hałasu. Nie cierpi też jak jej rodzeństwo jej dokucza. Co robi zresztą często.
~*~
Ciekawostki: 
-Mimo tego, że rodzeństwo jej dokucza stara się zachowywać jak oni, żeby tylko ją zaakceptowali. Niezbyt jej to wychodzi. 
-Jest głównym obiektem dokuczań rodzeństwa. Dlatego często trzyma się mamy lub taty.

Nowe pokolenie- Soren


Imię: Mały nazywa się Soren. 
~*~
Ksywy: Mama czasami mówi na niego pieszczotliwie Soruś. On za tym nie przepada. Woli jak mówisz mi tradycyjnie lub So.
~*~ 
Wiek: Soren jest o dwie minuty młodszy od Raven. No, ale to nie zmienia faktu, że jednak ma te kilka dni.
~*~
Płeć: Jest basiorem.
~*~
Aparycja: Mały jest zdecydowanie podobny jest do Milo. Tak jak tata ma białe futro. Oczy jego są zielone. Na twarzy ma czarną maskę. Każde jego ucho jest również czarne. Dwie przednie łapy i końcówka ogona są od połowy w dół zielone i czarne. Jedyny z trójki rodzeństwa nie odziedziczył po rodzicach skrzydeł.
~*~
Charakter: Soren z charakteru jest podobny do Raven. Co racja jest tylko tę tycią ciupinkę spokojniejszy. Ale entuzjazm do przygód ma jak ona. Jest od niej za to odważniejszy. Wobec obcych jest nieufny. Z opieką nad nim rodzice też mają problemy. Szczeniak też jest nieposłuszny. Wobec Andrei również bywa niemiły, bo jak twierdzi jest za spokojna. Mały jest sprytny i podstępny. 
~*~
Moc: Nie odkrył swoich mocy, ale nie może się doczekać kiedy się to stanie.
~*~
Umiejętności: Tak jak siostra Raven. Ma swój talent do psikusów.
~*~
Historia: Też nie przeżył tyle, by mógł ci coś opowiedzieć.
~*~
Data urodzenia: Urodził się kilka minut po starszej siostrze 04.06.2014r.
~*~
Stanowisko: Tylko szczenie, ale w przyszłości marzy, by zostać wojownikiem.
~*~
Atrybut: Zdecydowanie wielbi swój biało-czarno-zielony ogon, z którym często nieźle się bawi.
~*~
Rodzina: Amika i Milo- Rodzice
Raven i Andrea- Rodzeństwo
~*~
Lubi: Uważa za super zajęcie ganianie swojego ogona. Poza tym, ma podobne upodobania do Raven. Czyli. Psikusy, bieganie, pływanie, śmianie się.
~*~
Nie lubi: Nie cierpi nudziarzy i ponuraków. Nie przepada też za Andreą, bo jak twierdzi jest zbyt nudna.
~*~
Ciekawostki: Brak 

Nowe pokolenie- Raven



Imię: Z jej właśnie imieniem rodzice mieli mały problem. W końcu zdecydowali się na proste pięć liter. Raven się nazywa..
~*~
Ksywy: Nie ma nic przeciwko do tego, by mówić jej Rav.
~*~ 
Wiek: Ma tylko swoje kilka dni.
~*~
Płeć: Jest waderką.
~*~
Aparycja: Mała zdecydowanie odziedziczyła wygląd po matce. Drobna budowa, szare futerko i wielkie złote oczy. Uszy jej są białe, a wszystkie łapy, które do połowy są szare mają też kawałki białe i czarne. To samo z ogonem. Skrzydła tak jak Amika posiada złote. Ma też małą białą gwiazdkę pod okiem.
~*~
Charakter: Raven jest z charakteru prawie typową mamusią. Młoda jest bardzo odważna i pełna życia. Jest typową poszukiwaczką przygód. Bywa często nie posłuszna i potrafi przysporzyć rodzicom kłopotów. Ale ich nagany nie stopują jej entuzjazmu. Łobuziara jest sprytna i spostrzegawcza. Podstępna. Potrafi dogryzać. Bywa wredna zwłaszcza w stosunku do młodszej siostry. Jest bardzo wesoła. Typowa optymistka z dużą pewnością siebie. 
~*~
Moc: Jak na razie jest zbyt młoda. Nie ujawniła jeszcze swoich zdolności magicznych.
~*~
Umiejętności: Jeśli można zaliczyć. To ma talent w robieniu psikusów wraz ze swoim bratem.
~*~
Historia: Nic ci nie powie, bo mało co przeżyła w tych kilku dniach życia.
~*~
Data urodzenia: Na świat przyszła 04.06.2014r.
~*~
Stanowisko: Na razie może objąć tylko stanowisko szczenięcia.
~*~
Atrybut: Bardzo lubi swoją gwiazdkę pod okiem.
~*~
Rodzina: Amika i Milo- Rodzice
Soren i Andrea-Rodzeństwo
~*~
Lubi: Mała zdecydowanie wielbi robić psikusy razem z Sorenem. Zdecydowanie lubi też biegać, skakać, śmiać się.
~*~
Nie lubi: Nienawidzi nudziarzy i wilków spokojnych. Nie mówi tego, ale również niezbyt przepada za Andreą.
~*~
Ciekawostki: Jej ideałem jest Eris. Chciałby być taka jak ona.